top of page

                         BIERZMOWANIE  I   JUBILEUSZ  30-LECIA  KAPŁAŃSTWA  KS.  LESZKA  KOŁODZIEJCZYKA                   04.07.2015 r.

 

Staliśmy już w sali katechetycznej ubrani w ornaty, gotowi do rozpoczęcia procesji. W ostatniej chwili przybiegł człowiek z dużym bukietem pięknych róż. Był to Kurier z kwiaciarni w Trzebini, szukał ksiedza Kołodziejczyka. Kwiaty były od parafian z Bażanówki - parafii na Podkarpaciu, gdzie spędziłem 18 lat. Wzruszenie, łzy w oczach, piękny początek, ktoś pamięta. Pisząc te słowa, odbieram telefon od innych parafian

z Sanoka, słyszę znajomy głos, choć zachrypnięty: nie mogliśmy przyjechać: choroba, ale odmawialiśmy za ciebie litanię. Nawet nie zapytałem jaką, zresztą co to ma za znaczenie. Ważne, że pamiętali, że się modlili. Ruszyliśmy, za krzyżem szła orkiestra ZGH Bolesław, grając pieśń

"Pod Twą obronę". Czekający w dwuszeregu kandydaci do bierzmowania włączyli się do orszaku. Po powitaniu obecnych poprosiłem ks. Jacka Zdrojewskiego o odczytanie Dekretu Zwierzchnika Kościoła ks. bpa prof. Wiktora Wysoczańskiego upoważniającego mnie do udzielenia sakramentu bierzmowania, zawierającego okolicznościowe życzenia, pozdrowienia i błogosławieństwo dla zgromadzonych na uroczystości.

Ks. Jacek pojednał nas również z Bogiem w sakramencie spowiedzi świętej "ogólnej". Lektorki Weronika Kajda i Klaudia Perek odczytały fragmenty Pisma Świętego. Ewangelię głosił ks. inf. Kazimierz Fonfara. Kazanie postanowiłem wygłosić sam. Nawiązałem w nim do osiołka, którego otrzymałem od młodzierzy podczas pielgrzymki do Krakowa. Normalnie przy Wawelu kupuje się Smoka a oni kupili mi osła, życząc sobie na dodatek, żeby towarzyszył nam podczas bierzmowania. Mamy więc Gołębia symbolizującego Ducha Świętego i Osiołka. Jak ich pogodzić ?

W symbolice chrześcijańskiej osioł oznacza m.in. skromność i pokorę. W Polsce upartość i ciężką pracę. Bierzmowanie to sakrament, w którym Duch Święty umacnia chrześcijanina, aby wiarę swoją mężnie wyznawał, bronił jej i według niej żył. Duch Święty będzie Was umacniał, ale wszystkiego za Was nie załatwi. Do wyznawania wiary, do jej obrony, do życia według wiary potrzebny będzie wasz upór, ciężka, ale pożyteczna

i owocna praca. Obrona najwyższych wartości wymaga naszej współpracy z Duchem Świętym. Dzisiaj młodzież naszej parafii przeżywa jedną

z najpiękniejszych chwil w swoim życiu: dotykacie tajemnicy miłości Trójcy Przenajświętszej. Nic tak nas nie upiększa wewnętrznie, jak owa miłość, której możemy doświadczyć przez zjednoczenie z Bogiem w Duchu Świętym. Bądźcie świadkami tej Miłości. "Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie ! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie ! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła." (1 Tes 5,19-22).

Nie mogłem nie odnieść się do Jubileuszu 30-lecia mojego kapłaństwa. Przywołałem Anię z klasy 6, która przeprowadzała ze mną wywiad.

Były tam pytania o kapłaństwo: czy dzisiaj poszedłbym tą drogą, czy jestem szczęśliwy, czy lubię pracować z ludźmi ... Na wszystkie pytania odpowiedziałem natychmiast: TAK, TAK, TAK ! Dzisiaj patrząc wstecz za siebie, zamieram w zachwycie i dziękczynieniu wobec Boga, jak wielkie rzeczy mi Pan uczynił, tak niegodnemu i nieumiejętnemu. Dzisiaj nie przestaje dziękować Bogu i modlić się za wszystkich ludzi, których Pan stawiał i stawia na drodze mojego życia.

Wskazałem też na fragment modlitwy - kolekty, którą często posługuje się podczas Mszy św.: "Boże, mocy ufających Tobie, bez Ciebie nic nie możemy uczynić, ..."  Bóg ciągle działa, jest moją mocą, dzięki Niemu staje się ciągle silniejszy życiowo. Tylko trzeba Mu zaufać. W tej modlitwie niech każdy znajdzie siebie, z całym bagażem doświadczeń i problemów, niech Bóg będzie mocą dla was wszystkich. Na zakończenie orkiestra grała "Sto lat", a ja odbierałem podziękowania i życzenia od młodzieży, rodziców, od p. Wójta Krzysztofa Dudzińskiego, jego Zastępcy

p. Krystyny Kowalewskiej, rady parafialnej, Kół Gospodyń Wiejskich, pracowników gminy, radnych, sołtysów, parafian, księży.

Oprócz wcześniej wspomnianych byli z nami księża: ks. inf. Czesław Siepetowski z Krakowa. Przypomniał przebieg mojej pracy kapłańskiej, złożył życzenia od siebie, parafian i od Krakowskiego Odziału Polskiej Rady Ekumenicznej, ks. dziekan Stanisław Stawowczyk proboszcz parafii w Żaganiu i Zielonej Górze, przypomniał swoje szczęśliwe pobyty w Bolesławiu i przekazał życzenia od Administratora Diecezji Wrocławskiej ks. inf. Stanisława Bosego. Do życzeń przyłączyli się ks. proboszcz Mariusz Gajkowski z Kosarzewa, ks. Janusz Świtalski z Rokitna Szlacheckiego, Ks. dziekan Ryszard Rawicki z Sanoka. Ks. inf. Kazimierz Fonfara, który łącznie przepracował w Bolesłwiu 25 lat życzył nam wszystkim Bożego błogosławieństwa i tyluż lat dobrej współpracy. Wszystkim bardzo dziękuję za pamięć, obecność, modlitwę.

                                                                                                                                                                               Ks. Leszek Kołodziejczyk

 

 

PIELGRZYMKA DO KRAKOWA

Właśnie wróciliśmy, cali i zdrowi. Niektórzy pytali kiedy i gdzie znowu pojedziemy. Rano padał deszcz. Obawialiśmy się, że zmokniemy ale potem wypogodziło się i niepotrzebne okazały się parasole. Najważniejsze, że wszystkim dopisywał humor. Zwiedziliśmy Sanktuarium Jana Pawła 2.  Bardzo  interesujaca  była wystawa "Kim jest Człowiek z Całunu ?" w Centrum Jana Pawła 2.  Dziękujemy  p. Krzysztofowi  za niezwykłą  fachową prezentację.  Z  wielką  łatwością i umiejętnością przedstawił nam najnowsze dowody naukowe na autentyczność płótna

i jego zgodność z ewangelicznymi zapisami Męki Chrystusa.  Było  to  dla  nas  piękne  religijne  przeżycie. Potem pojechaliśmy na Wawel. Nawiedziliśmy kryptę pod Srebrnymi Dzwonami i oddaliśmy hołd Parze Prezydenckiej. Spacerowaliśmy po Bulwarach, był też czas wolny  

na  Rynku  Krakowskim.  Dzieci  zadowoliły się frytkami i napojami  w  McDonaldzie,  inni  rozproszyli  się  po  kawiarenkach,  jeszcze  inni rozkoszowali  podniebienia  deserami.  Wszystkim  dziękuję  za  wspólnie  spędzony  dzień.  Mam  nadzieję, że ten czas nie był dla nikogo stracony.

                                      Ks. Leszek Kołodziejczyk

                BLISKOŚĆ  ŁAGIEWNIK  ZOBOWIĄZUJE,  ZACHĘCA  DO  CZCI  ŚW. SIOSTRY  FAUSTYNY  KOWALSKIEJ

 

                                                     I  ŚWIĘTOWANIA  NIEDZIELI  MIŁOSIERDZIA   

 

 

Chrystus powiedział do s. Faustyny : „ Pragnę,  ażeby  pierwsza  niedziela po Wielkanocy była  świętem Miłosierdzia (Dz. 299).  Pragnę,  aby  święto  Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz,  a szczególnie dla biednych grzeszników.  W  dniu  tym  otwarte  są  wnętrzności  miłosierdzia  Mego,  wylewam  całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła  miłosierdzia  Mojego.  Która  dusza   przystąpi  do  spowiedzi  i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże,  przez  które płyną łaski (Dz. 699) ”.  W licznych objawieniach Pan Jezus określił nie tylko miejsce święta w kalendarzu  liturgicznym  Kościoła, ale także powód i cel jego ustanowienia, sposób przygotowania i obchodzenia oraz  wielkie  obietnice.  Największą z nich jest łaska  „zupełnego  odpuszczenia  win i kar”  związana  z  Komunią  świętą  przyjętą  w  tym  dniu  po  dobrze odprawionej spowiedzi (bez przywiązania do najmniejszego grzechu), w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli w postawie ufności  wobec  Boga  i  czynnej  miłości  bliźniego.  Ta   łaska  jest zasadniczo  większa niż łaski sześciu sakramentów z wyjątkiem   sakramentu  chrztu:  albowiem  odpuszczenie  wszystkich  win  i  kar  jest  tylko  sakramentalną  łaską  chrztu świętego.   W   przytoczonych  zaś  obietnicach  Chrystus  związał  odpuszczenie  win  i kar z Komunią świętą przyjętą w święto Miłosierdzia, czyli pod tym względem podniósł ją do rzędu „drugiego chrztu”.  Przygotowaniem  do  tego święta ma być nowenna polegająca na odmawianiu przez 9 dni, poczynając  od  Wielkiego  Piątku,  Koronki do  Miłosierdzia Bożego. Święto  Miłosierdzia  Mojego  wyszło z wnętrzności [Moich] dla pociechy świata całego (Dz. 1517) – powiedział Pan Jezus do Siostry Faustyny.

Zróbmy wszystko, by w tym dniu zbliżyć się do źródła Miłosierdzia Bożego.

                                                                                                                              Ks. L.K. 

 

       PRACE    PRZY    OCIEPLENIU    CZĘŚCI    PLEBANII   I   WYMIANIE   OKIEN   SĄ   W   TOKU.

 

 

         Trwają prace przy ocieplaniu drugiej części plebanii. Ściany zostały pokryte styropianem i siatką, za-

         tarte  klejem,  zagruntowane.  Jest jeszcze wiele prac wykończeniowych takich jak obróbka balkonu 

         nad głównym wejściem,  wymiana  drzwi garażowych i bocznych od strony parkingu, okienek w ga - 

         rażu i kotłowni.

         Przy  okazji  tych prac odnowiliśmy daszek nad wejściem do kościoła. Została na nim zamontowana

         rynna, która  odprowadzi wodę. Wcześniej woda kapała na bruk w samym wejściu a w zimę zamar- 

         zała i mieliśmy niechcianą ślizgawkę. Za pracę dziękuję p. Zbigniewowi Gurdzielowi. 

 

         Wszystkim  ofiarodawcom  składam  serdeczne  Bóg  zapłać  i  proszę   o   dalsze   wpłaty.   Wpłat 

         można dokonywać również na konto parafii z dopiskiem "pomoc dla parafii".

 

                                                                Nazwa banku i nr konta:

                             PKO S.A. Oddz./Olkusz, nr 95 1240 4940 1111 0010 3546 6339 

 

bottom of page